Desmend zorientowała się, że dziewczynka przejrzała jej podstęp. Obie migały, podczas gdy p. Desmend stała na drabinie i układała na górnej półce gipsowe modele podawane jej przez dziewczynkę. Gdy skończyły, Charmaine powiedziała pokornym głosikiem: Postaram się już być spokojna teraz, proszę pani. Nauczycielka nie odpowiedziała, wprost ale zapytała: Czy coś cię dręczy, Charmaine? Dziewczynka zagryzła wargi i potrząsnęła głową nie, ale dwie łzy zebrały się w jej oczach. Odwróciła się, aby wyjść z pokoju. – Chwileczkę – powiedziała łagodnie nauczycielka. – Czy mogłabyś wpaść do mnie na chwilkę po lekcjach? W pierwszej chwili dziewczynka wyglądała na przestraszoną, ale potem uspokoiła się. Następnie wróciła do żab zachowywała się spokojnie do końca lekcji. W rozmowie z Charmaine w czasie następnego tygodnia nauczycielka odkryła powód jej niespokojnego zachowania, Jak się okazało, Charmaine stowarzyszyła się z małą p aczką dziewczynek, które nagle zdecydowały wykluczyć ją ze swych zajęć i zabaw. [podobne: proteza szkieletowa acetalowa cena, komórki żerne, mikrofagi ]
196 words
[..] Oznaczono ponizsze tresci z artykulu oryginalnego: sosy niskokaloryczne[…]
Wiedzieliście, że są polskie kliniki w tym kraju
[..] Cytowany fragment: ortodonta, ortodoncja Kraków[…]
Ludzie są chronicznie zmęczeni